wtorek, 6 lipca 2010

Tokio

Japonczycy lubia elektoniczne gadzety. Bylem wczoraj w miejscowym odpowiedniku Mediamarketu, ktory mial powierzchnie podobna jak u nas, ale dodatkowo 7 pieter. Widzialem tez najwiekszy sklep rowerowy w zyciu-ten z kolei mial 6 pieter. Poza tym jest ogromna liczba sklepow z jakimis figurkami, zabawkami i modelami.

Chyba polowa samochodow w Japonii to Suzuki Wagom R+ (kiedys sprzedawali go u nas) lub wariacje na temat tego samochodu w roznych rozmiarach. Prawdopodobnie wiekszosc samochodow tutaj nigdy nie przeszlaby testu losia.

Japonczycy nie lubia marnowac przestrzeni, w Europie plynaca rzeka lub kanal bylaby zmarnowanym kawalkiem gruntu, tutaj na dnie postawili filary i poprowadzili droge nad rzeka.

Ludzie tutaj duzo pracuja, po godzinie 20 w wielu biurach wciaz wre praca i tylko szczesliwcy wracaja o tej porze do domu. Nigdzie w miescie nie ma lawek, aby nie przeszlo nikomu przez mysl usiasc i odpoczac.

3 komentarze:

  1. a co jest w McDolandzie w japo?

    bo czaisz, ze w USA nie ma juz DOUBLE CHEESEBURGER w dolar menu ?
    jest jakis oszukany McDouble, a cziski sa za 1,19 :X

    skandal i granda !

    OdpowiedzUsuń
  2. Akihabara, yeeeeeee!!! Toż to istna mekka graczy, ileż ja się naczytałem o tym miejscu :) W sumie to wszystko co czytałem o Japonii w różnych gazetach się potwierdza, o tym pracowaniu ~15h na dobę również. Fajnie tam, ale dziś mówili w wiadomościach że obfite deszcze nieźle zalały jakąś dzielnicę Tokio, mam nadzieję że jeszcze żyjesz bo nie zabrałeś z Polski pontonu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie, na zdjęciu nr 1 reklamowane są gry na nintendo (pegasus)?:-) Stare, dobre czasy mi się przypominały lol srol

    OdpowiedzUsuń