Jako, ze glupi ma zawsze szczescie, to udalo nam sie zaoszczedzic po 3 Euro unikajac zakupu karty czlonkowskiej Hostelling International koniecznej w hostelu, w ktorym spedzalismy ostatnia noc-na nasze szczescie akurat zapsula sie drukarka.
Kilka statystyk z wyprawy:
- w ciagu 8 dni przejechalismy ok. 420 kilometrow rowerem i 220 autobusem
-srednia predkosc wynosila zazwyczaj ok 15-16 km/h, natomiast predkosc podrozna na plaskich odcinkach wahala sie pomiedzy 19 a 22 km/h
-najwyzsza zdobyta przelecz miala 1017 m. n.p.m.
- predkosc maksymalna: 64 km/h
- procent wykorzystania 15-kilogramowego limitu bagazu w drodze powrotnej wyniosl w moim przypadku 99,3, natomiast w przypadku Jakuba osiagnal wartosc 100
- liczba zauwazonych samochodow Suzuki Baleno wyniosla 1