czwartek, 3 maja 2012

Na lotnisku w Rzeszowie

Przeszlismy odprawe, choc warunkowo, bo bagaż przekraczał o 0,3 kg limit. Bagaz podreczny rowniez ledwie zmiescil sie w limicie - tego problemu nie mial Pawel, ktorego plecak wazyl tylko 6 kg (ale on nie bral ubran).

A w Gironie pod lotniskiem juz czeka na nas  ponoc znakomita łąka do rozbicia namiotu.

1 komentarz:

  1. Lećta pany bezpiecznie i pstrykajta dużo fotów to w grudniu będziesz referował ;) Udanego pobytu :)

    OdpowiedzUsuń